Spektakl "777" Teatru Usta Usta Republika miał swoją premierę pięć lat temu i trudno go było obejrzeć. Scena Robocza daje nadzieję, że to się zmieni.

Teatr Wojciecha Wińskiego lubi oswajać miejsca dziwne, nieteatralne zupełnie. Teatr ten lubi także widza, który sam próbuje wniknąć w to, co się dzieje dookoła niego. Tym razem Wińskiemu zależy na tym, by widz przyłączył się do gry w jaskini hazardu. "Niektórzy twierdzą, że organizacja 777 nigdy nie istniała i istnieć nie będzie. Inni, którym udało się przedostać do prowadzonego przez nią tajemniczego kasyna, utrzymują, że nigdy, przenigdy tego spotkania nie zapomną" - deklarują twórcy przedstawienia, którego premiera odbyła się na podziemnym parkingu. Jak ta jaskinia hazardu będzie wyglądała w baraku Sceny Roboczej, w której śmiałkowie podejmą wyzwanie organizacji 777 i zmierzą się z szatańskimi sztuczkami jej wysłanników. Czy ta gra się opłaci? W tym spektaklu nie ma podziału na "scenę" i "widownię". Każdy z widzów posiada własną, odmienną od innych ścieżkę narracji. Scena Robocza, (ul. Grunwaldzka 55, barak nr 1) sobota