On nazywany jest księciem kultury off, a teatr Terminus A Quo, który stworzył - teatrem niepokornym. "Usta\lenia" w reżyserii Edwarda Gramonta już 4 września gościnnie w Teatrze Ósmego Dnia.
Robin Hood jest bohaterem angielskich średniowiecznym legend. Nigdy nie potwierdzono jego istnienia, ale pomimo tego inspiruje artystów od wielu lat. Na jego temat powstało ponad 700 prac historycznych, ale opowieść ta zapisała się również w historii kina i trafiła na scenę. W Polsce po tę słynną legendę sięgnął m.in. Edward Gramont, lider teatru Terminus A Quo, który nieprzerwanie od 1976 roku funkcjonuje w Nowej Soli. Historia Robin Hooda stała się dla artysty punktem wyjścia do jego autorskiej wypowiedzi na temat wiary i religii. - Powód napisania tekstu? No cóż, pewnie powstał zupełnie bez powodu... A temat wcale nie jest ciężki, to przecież współczesna (moja) wersja legendy o Robin Hoodzie - wyjaśnia reżyser. W spektaklu oprócz opowieści o szlachetnym bandycie wykorzystano także elementy z mitologii greckiej, jednak - jak zaznaczają twórcy - nie Zeus w tej opowieści jest najważniejszy! Przedstawienie utrzymane jest w lekkim, kabaretow