Teatr Fuzja zaprasza widzów do niezwykłego baru, gdzie zamiast drinków artyści zaserwują opowieści. Premiera spektaklu "Szkłem i dymem pisane" - pierwszego kwietnia w nowej siedzibie Sceny Roboczej.
Zdaniem twórców zbyt dużym uproszczeniem byłoby stwierdzenie, że scenariusz tego przedstawienia napisało samo życie. Bo choć rzeczywiście wiele zawartych w nim historii wydarzyło się naprawdę, to za ich wybór i obecny wyraz odpowiada cały zespół. - Inspiracją do powstania spektaklu były historie i przeczytane, i zasłyszane. Wiele z nich będzie cytatem. Niemniej jednak "Szkłem i dymem pisane" to spektakl wybitnie autorski - zapewnia jego reżyser Tomasz Rozmianiec, współtwórca Teatru Fuzja. Tym razem poznańscy artyści zaproszą widzów do niezwykłego baru, gdzie zamiast drinków serwowane będą opowieści. Ale uwaga! Historie, tak samo jak alkohol, mogą przyprawić widzów o zawrót głowy. - Będzie raczej wesoło, choć historie, tak samo jak życie, bywają różne - zdradza reżyser. Tworząc spektakl, twórcy nie zrezygnowali ze swoich programowych założeń. "Szkłem i dymem pisane" to ich kolejna propozycja, która będzie fuzją ruchu, dźwięku,