- Gry komputerowe praktycznie mnie wychowały - opowiada reżyser Grzegorz Gołaszewski. Jego spektakl "Elsynor" zobaczymy w piątek wieczorem w Teatrze Nowym.
Spektakl, nawiązujący tytułem do "Hamleta" (w zamku Elsynor mieszkał tytułowy bohater dramatu), jest opowieścią o świecie, w którym rzeczywistość gier komputerowych miesza się z realem. Bohaterowie spektaklu żyją w dwóch światach: w pierwszym z nich jako nastolatki, nie do końca potrafiący poradzić sobie ze zmorami dnia codziennego, w drugim jako postacie gry nawiązującej tematyką do świata utworów Williama Szekspira. - Pytamy o to, gdzie przebiega granica naszej wyobraźni - zapowiadają twórcy. Czy to tylko zabawa? - Trudno dziś przejść obok gier obojętnie - uważa Piotr Kruszczyński, dyrektor Teatru Nowego. - Mnie samemu zdarzyło się raz w życiu zatopić w tym świecie i pamiętam, że czas zaczął mi wtedy płynąć jakoś inaczej - wyznaje. Zaznacza, że od tego czasu omija gry szerokim łukiem. "Elsynor" to spektakl debiutantów: reżysera Grzegorza Gołaszewskiego i dramaturga Szymona Adamczaka. - To spektakl pokoleniowy, z którego ja rozumi