- Ten rok nazywamy sezonem na Polskę. Teraz rozpoczynamy jego drugą część. Opowiadamy, w jakim kraju żyjemy, jakie dręczą nas traumy - mówi dyrektor Teatru Nowego Piotr Kruszczyński. Do końca roku widzowie zobaczą jeszcze trzy premiery. Wróci też konkurs "Pamiętajmy o Osieckiej". A w 2019 r. premiera wersji "Hamleta" Joanny Dudy-Gracz.
Pierwszą premierą - 28 września - w Teatrze Nowym w tym sezonie będzie "Holoubek syn Picassa" w reż. Julii Szmyt. Spektakl był już pokazywany w teatrze w ramach Sceny Debiutów, jednak twórcy zapowiadają, że wersja premierowa będzie różnić się do tamtej. - Choćby dlatego, że zmieniamy scenę z dużej, na Scenę Nową. Będą niespodzianki - zapowiada reżyserka. Tekst Andreasa Pilgrima, czyli Sebastiana Majewskiego, opowiada o wolności. - Bohaterowie tego przedstawienia to postaci z bajek komunistycznych, które znalazły się w ośrodku internowania dla symboli upadłych reżimów w obecnej Polsce. Zestarzały się i przeżyły dużo rzeczy - opowiada Szmyt. A Piotr Kruszczyński zwraca uwagę, że grono aktorskie "jest dość leciwe". To m.in. Michał Grudziński, Janusz Grenda, Paweł Hadyński, Andrzej Lajborek i Wojciech Siedlecki (dawniej aktor Polskiego, dziś teatru w Gnieźnie, debiutuje na deskach Nowego). - Rzadko mamy okazję spotkać taki zestaw osobow