EN

10.04.2015 Wersja do druku

Poznań. Romans tragiczny w Nowym

Dramat Juliusza Słowackiego rozpocznie dyskusję o relacjach polsko-ukraińskich. Taką nadzieję ma reżyser - Tomasz Cymerman. W sobotę w Teatrze Nowym zobaczymy "Sen srebrny Salomei".

Słowacki wraca do łask w wielkopolskich teatrach? W styczniu 2015 Teatr Polski wystawił "Balladynę". W październiku 2014 w Kaliszu odbyła się premiera "Fantazego". - Impuls do wystawienia "Snu srebrnego Salomei" jest oczywisty. Uznałem, że w obliczu toczącej się tam wojny, nadszedł czas, aby przyjrzeć się na nowo relacjom polsko-ukraińskim, które przedstawia Słowacji - mówił podczas konferencji prasowej Tomasz Cymerman, reżyser przedstawienia. - Zależy nam na opowiedzeniu pewnej historii, która jest swego rodzaju "romansem tragicznym". Wbrew pozorom Słowacki unika scen batalistycznych, o nich się tylko na scenie mówi. Dla nas też ważne jest to, w jaki sposób te walki powstańcze wpływają na kondycję bohaterów. Reżyser nie krył, że interesuje go "odkopanie" napięć pomiędzy polską szlachtą a ukraińskim chłopstwem, które pokutowały tam niemal przez trzysta lat i zostały podskórnie przeniesione do naszych czasów. Mało tego

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Sen srebrny Salomei w Teatrze Nowym w Poznaniu

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Głos Wielkopolski online

Autor:

Stefan Drajewski

Data:

10.04.2015

Realizacje repertuarowe