Spektakl, który w niedzielę i w przyszły czwartek (16 i 20 grudnia) zobaczymy w Teatrze Polskim powstał na podstawie wspomnień Wandy Półtawskiej. "Ravensbrück. Miasto kobiet" opowiada o codziennym życiu więźniarek za murami obozu.
Ravensbrück był jedynym obozem koncentracyjnym dla kobiet. Trafiały tu więźniarki z całej Europy za różne "winy" - polityczne i kryminalne. Kobiety w różnym wieku, z różnych klas, arystokratki, prostytutki, działaczki ruchu oporu. Ich codzienność opowiedziana jest z perspektywy polskiej konspiratorki, harcerki, w której postać wciela się Barbara Prokopowicz. - Spektakl nie ma jednak przywoływać katalogu popełnionych w obozie okrucieństw. To przede wszystkim opowieść o dobroci, solidarności, heroizmie i sile ducha kobiet, która pozwoliła im przetrwać i zachować godność - tłumaczy Zbigniew Brzoza, autor adaptacji i reżyser spektaklu. - Co było przyczyną fenomenu niezwykłej wspólnoty i empatii kobiet tego właśnie obozu koncentracyjnego? Czy fakt, że większość więźniarek politycznych, które "nadawały ton" podskórnemu życiu obozu była w swoich krajach członkiniami ruchu oporu? Czy odmienny rygor od tego, który obowiązywał w podobozach