Grupa katolików protestuje przeciwko spektaklowi "Golgota Picnic" w reżyserii Rodrigo Garcii, który ma być prezentowany w czerwcu na Malta Festival w Poznaniu.
Skierowali oni do dyrektora festiwalu Michała Merczyńskiego list, w którym twierdzą, że przedstawienie argentyńskiego reżysera mieszkającego w Hiszpanii jest "bluźnierstwem, na które żaden chrześcijanin i człowiek dobrej woli nie może się godzić". Oskarżają aktorów, że kpią ze śmierci na krzyżu Zbawiciela, obrażają uczucia religijne i szydzą z katolicyzmu. "Czy kierowany przez pana festiwal - opłacany również z naszych podatków - naprawdę ma być miejscem do prezentowania treści, które można by określić jako wandalizm kulturowy?" - pytają w liście, który krąży po internecie. - Tematem spektaklu "Golgota Picnic" nie jest chrześcijaństwo ani śmierć Chrystusa, lecz kondycja europejskiego społeczeństwa pogrążonego w konsumpcjonizmie i hedonizmie oraz duchowej pustce - odpowiada Merczyński. Dyrektor Malty podkreśla, że Rodrigo Garcia jako artysta ponosi odpowiedzialność za to, co tworzy. - Jego twórczość nie jest ani obrazoburcz