"Otella" Szekspira, czyli słynną opowieść o męskiej zazdrości, zobaczymy w sobotę na deskach Teatru Polskiego. Dzień wcześniej w Teatrze Nowym odbędzie się premiera "Domu Bernardy Alba" na podstawie dramatu Federica Garcii Lorki - o przeżywaniu żałoby z kobiecego punktu widzenia.
Reżyserem "Otella" jest Paweł Szkotak, dyrektor Teatru Polskiego. Dokładnie rok temu w Malarni odbyła się premiera jego "Hamleta" z Michałem Kaletą w tytułowej roli. Wkrótce widzowie mogą się spodziewać kolejnych wystawień Szekspira w Teatrze Polskim. - Wiem, że tutejsi aktorzy są zdolni ponieść te teksty - mówi Szkotak. "Otello" to przede wszystkim historia o zazdrości. - Jest bardzo aktualna: wystarczy prześledzić w internecie ilość stron poświęconych wątkowi zazdrości - zwraca uwagę reżyser. Tytułowy bohater "Otella" dusi swoją żonę, ponieważ podejrzewa ją o zdradę. Niesłusznie. Szkotak patrzy na Wschód Miejsca, gdzie toczy się akcja sztuki Szekspira - Wenecję i Cypr - Paweł Szkotak porównuje do dzisiejszego Londynu i Północnej Afryki. W jego zamyśle przedstawienie ma być konfrontacją chrześcijańskiego Zachodu z islamskim Orientem. - Bo napięcie między Wschodem i Zachodem wydaje się w dzisiejszym świecie jednym z najbard