Pięć lat temu Wojciech Wiński przygotował projekt "Ambasada". Tytułową przestrzenią, w której może się schować każdy, był Zamek. Po latach artyści związani z Teatrem Usta Usta Republika wracają do Zamku.
Traktujemy Zamek - jak piszą w swoim przedpremierowym manifeście - jako pretekst do przedstawienia opowieści odnoszących się zarówno do wielkich wydarzeń, jak i do skupienia się na indywidualnych dramatach i przeżyciach ludzkich. Monumentalna bryła poznańskiego zamku cesarskiego to tragiczny symbol klęski ambitnych zamierzeń jego twórców. Pozbawiona przepychu i dawnej świetności budowla rozbudza dziś wyobraźnię jedynie tych, którzy z uporem wertują archiwalne zapiski i plany. Dla większości poznaniaków i odwiedzających miasto gości burzliwe dzieje dawnych mieszkańców zamku pozostają niezauważone. Spektakl to opowieść głęboko zanurzona w jego historii, ale jednocześnie daleka od historycznej rekonstrukcji zdarzeń. Wieczorem zamkowy labirynt otwiera swoje bramy, by zaprosić wybrańców do niezwykłej wędrówki po mrocznych zakamarkach przeszłości... Tym, co połączy wszystkie aspekty spektaklu w jedną całość, będzie głos narratora-