"Czarodziejski flet" Wolfganga Amadeusza Mozarta będzie ostatnią w tym sezonie premierą w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Opera w reżyserii pochodzącego z Izraela Sjarona Minailo zostanie pokazana w sobotę.
Jak podkreślił Minailo [na zdjęciu], inscenizację tej mozartowskiej opery postrzega jako wyzwanie, ale także wielką odpowiedzialność, aby widzowie byli w stanie odnaleźć w tej historii coś więcej niż tylko rozrywkę. - Oczywiście ten wieczór operowy będzie miał charter rozrywkowy, ale chciałbym widzów zainspirować do refleksji nad naszą współczesną rzeczywistością, zarówno na tym mikro, jak i makro poziomie w społeczeństwie - powiedział. Jak tłumaczył, "Czarodziejski flet" to opowieść o mitycznym społeczeństwie, które zostaje podzielone przez dwie siły, dwie opozycyjne frakcje. - Z jednej strony mamy Królową Nowy, z drugiej - Sarastro i każdy z nich dąży do osiągnięcia władzy absolutnej w tym społeczeństwie. To jest walka, którą łatwo rozpoznać w naszej politycznej codzienności - polaryzacja w społeczeństwie, polaryzacja w polityce - mówił Minailo. Reżyser zaznaczył także, że poza samą inscenizacją utworu, chce je