Historię Julii Pastrany, nazywanej "najbrzydszą kobietą świata" i "człowiekiem małpą" wystawi w piątek Teatr Animacji w Poznaniu. Sztuka Maliny Prześlugi "Pastrana" adresowana do widzów dorosłych będzie ostatnią premierą poznańskiego teatru lalek w tym sezonie.
O urodzonej w 1834 roku Julii Pastranie powstawały opowiadania, reportaże i liczne prace naukowe. Dramaturg Teatru Animacji w Poznaniu Malina Prześluga również postanowiła zmierzyć się z historią "tajemniczego zwierza". W swojej sztuce opowiada publiczności o kobiecie, która - jak stwierdziła - "czuła się człowiekiem z krwi i kości, a jednak jeszcze przez 150 lat po swojej śmierci traktowana była bardziej jak zwierzę, koszmarny wybryk natury". - Wystarczy wpisać w Google jej imię i nazwisko. Zobaczymy pośmiertne zdjęcie kobiety w pięknej sukni i z małpią twarzą. I pomyśleć, że wraz z dzieckiem została wypchana metodą wypychania zwierząt, a zrobiono to na zlecenie jej impresario i zarazem męża. Do tego proszę dodać fakt, że Julia mówiła płynnie w kilku językach, była oczytana i niezwykle utalentowana. Ta historia aż prosiła się o opisanie - tak rzadko zdarza się, by czyjaś biografia pomieściła tyle piękna i nieszczęścia - dodała P