"Balladyna" i "Wo-man w pomidorach" to dwa ostatnie w tym roku spektakle Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu. Oba rzadko pokazywane są w Poznaniu, chociaż są tego warte.
Wkrótce zobaczymy w Teatrze Polskim autorską wersję "Balladyny" Krzysztofa Garbaczewskiego. Ale wcześniej proponuję tę tańczoną przez Karinę Adamczak-Kasprzak i Agatę Ambrozińską-Rachuta [na zdjęciu]. Czysty i mądry spektakl, który zadaje mnóstwo pytań. Spektakl Yossi Berga "Wo-man w pomidorach" to nieco nostalgiczna, ale nie pozbawiona żartobliwych akcentów, opowieść o kobietach i mężczyznach, blondynkach i macho, o stereotypach, którym ulegamy wpadając we własne pułapki. Formę przedstawienia budują charakterystyczne dla teatru tańca elementy, których programowy synkretyzm pozwala łączyć w jedną całość taniec, śpiew i działania aktorskie, elementy kultury wysokiej z cytatami z życia codziennego. *** Polski Teatr Tańca (ul. Kozia 4) piątek 14.12., godzina 19, bilety: 15 i 30 zł