Karina Adamczak-Kasprzak i Agata Ambrozińska-Rahuta kazały dość długo czekać publiczności na swój nowy spektakl. Wiele sobie po nim obiecuję, bo ich "Balladyna" była znakomita. Tym razem tancerki i choreografki zarazem zaprosiły koleżanki i kolegów z Polskiego Teatru Tańca do "Sanatorium".
Tym razem tancerki i choreografki zarazem zaprosiły koleżanki i kolegów z Polskiego Teatru Tańca do "Sanatorium". Oczywiście tego literackiego, najbardziej w Polsce znanego - "Sanatorium pod klepsydrą" Bruno Schulza. Choreografki przyznają, że oprócz prozy Schulza inspirował je również film Wojciecha Jerzego Hasa. - Twórczość Bruno Schulza stanowi swoisty fenomen literacki, będący wyjątkową materią dla gatunku, jakim jest teatr tańca. Zderzenie dwóch światów schulzowskiego oraz świata ruchu i tańca może być nową propozycją odczytania jego twórczości - mówiła przed premierą Karina Adamczak-Kasprzak. Kostiumy do tego spektaklu zaprojektowała Adriana Cygankiewicz, a wideo i światła - Daniel Stryjecki. Ma on bowiem dość skomplikowany charakter multimedialny. Powstawaniu spektaklu i jego prezentacji będą towarzyszyć wykłady Bernadetty Dziekan-Standowicz pt. "Jąkanie można wyleczyć". Wykład "Jąkanie można wyleczyć!" Hol balkonowy CK