"Nie lubimy reklam wielkoformato-wych" - krzyczy nagłówek wielkiej, żółtej płachty na kamienicy przy ul. Dąbrowskiego. "Ale ściana pod tą reklamą jest naprawdę okropna. Spójrz, po drugiej stronie ulicy jest przyjemniej. Wypijesz tam dobrą kawę i kupisz bilet do teatru" - czytamy niżej. Czy to dobry sposób na reklamę? Debata o tym - dzisiaj o godz. 19 w Teatrze Nowym.
- Chcieliśmy sprowokować dyskusję o reklamach wielkoformatowych i o tym, dlaczego instytucje kultury decydują się na takie rozwiązania - tłumaczy powód wywieszenia billboardu Agata Barełkowska z Teatru Nowego. Sukces jest połowiczny. Reklama faktycznie wywołała lawinę komentarzy, ale jednocześnie przez wielu poznaniaków została odebrana negatywnie. Szczególnie gdy wyszło na jaw, że najprawdopodobniej wisi nielegalnie. W odpowiedzi Teatr Nowy zaprasza do dyskusji - dziś o godz. 19 na deskach teatru odbędzie się otwarta debata poświęcona reklamom i estetyce miasta. - Chcemy zebrać opinie, poszukać alternatyw, wyjaśnić nieścisłości. Po tym, jak wywiesiliśmy reklamę, pojawiło się w sieci wiele propozycji, które są nierealne formalnie, np. żeby zamiast billboardu zrobić mural. Ale przecież nie jesteśmy właścicielami tamtej ściany - wyjaśnia Barełkowska. - Każdy może przyjść na spotkanie i wypowiedzieć się. Liczymy na to, że pojawią się