EN

14.06.2018 Wersja do druku

Poznań. PiS straszy Teatrem Animacji

- Musimy z przykrością stwierdzić, że polityka Jacka Jaśkowiaka w realizowaniu różnego rodzaju inicjatyw kulturalnych nie wydaje nam się racjonalna - mówi Mateusz Rozmiarek, radny PiS. Rozmiarek zarzucił prezydentowi Jaśkowiakowi, że nie dba o bezpieczeństwo w Teatrze Animacji. Ale władze teatru twierdzą, że na spektaklach nic widzom nie grozi.

- Teatr Animacji jest liderem nie tylko w Poznaniu, ale i w całym kraju. Jako radny od trzech lat składam poprawki budżetowe na całkowitą modernizację teatru. Potrzeby, remont wart około 1,5 mln zł, wynikają nie tylko ze zgłoszeń pracowników teatru, ale też służb bezpieczeństwa. To symboliczne środki w porównaniu z koło trzema i pół miliardem złotych budżetu miasta - mówił radny PiS Mateusz Rozmiarek na konferencji prasowej poświęconej sytuacji w Teatrze Animacji. Konieczność spotkania z dziennikarzami tłumaczy wtorkową aktualizacją budżetu miasta, w której nie zmieniono wysokości środków przyznanych instytucji. Pieniądze na strefę kibica są, a na teatr nie ma Radny Rozmiarek twierdzi, że od trzech lat stara się o pieniądze na modernizację Teatru Animacji. - Musimy z przykrością stwierdzić, że polityka Jacka Jaśkowiaka w realizowaniu różnego rodzaju inicjatyw kulturalnych i potrzeb, które są priorytetowe, nie wydaje nam się zbyt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

PiS straszy Teatrem Animacji

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Poznań nr 136 online

Autor:

Alicja Lehmann

Data:

14.06.2018

Wątki tematyczne