EN

27.06.2023, 08:57 Wersja do druku

Poznań. Otwarto park im. Alberta Camusa

Park imienia Alberta Camusa otwarto w poniedziałek na poznańskim Strzeszynie. Francuski noblista w 1956 r. organizował wiece poparcia dla prześladowanych uczestników Poznańskiego Czerwca. Park jego imienia ma upamiętnić to wsparcie.

fot. mat. prasowe

Poznański magistrat podaje, że park im. Alberta Camusa znajduje się na Strzeszynie w rejonie ulic Wierzyńskiego, Kaczmarskiego i ronda Czapskiego. Na jego terenie znajdują się place zabaw oraz boisko do koszykówki. Park ma około 2,5 ha powierzchni.

W komunikacie poznańskiego magistratu przypomniano, że autor "Dżumy" po wydarzeniach poznańskich z czerwca 1956 r. zorganizował w Paryżu manifestację poparcia dla prześladowanych. Camus skrytykował w jej trakcie komunizm i przemówienie ówczesnego premiera PRL Józefa Cyrankiewicza, który groził odrąbaniem ręki przeciwnikom "władzy ludowej". Jak zaznaczono Camus angażował się w udzielanie pomocy poznaniakom, a także śledził przebieg procesów uczestników Czerwca'56 i wywierał naciski na zachodnie organizacje prawnicze oraz rządy.

Jak zaznaczono, inicjatorem upamiętnienia w Poznaniu Alberta Camus był Adam Suwart, syn uczestnika Poznańskiego Czerwca. "Spłacamy w ten sposób dług wobec człowieka, który był osamotniony we Francji w latach 50. w swoim staraniu o prawdę i sprzeciwie wobec ideologicznego zacietrzewienia" - podkreślił cytowany w komunikacie Suwart.

Zastępca prezydenta Poznania Bartosz Guss zaznaczył, że w 1956 r. mieszkańcy Poznania, wykazując się ogromną odwagą, stawali do walki, domagając się wolności. "To w tamtym czasie słowa Alberta Camus, wspierającego protestujących wybrzmiały z niezwykłą wyrazistością. Mówiąc, że wolność to nic innego jak szansa na bycie lepszym, oddał idee Poznańskiego Czerwca, walkę o lepszą przyszłość. Upamiętniając zasługi noblisty, oddajemy hołd ideałom, których był orędownikiem" - podkreślił Guss.

Przewodniczący Rady Miasta Poznania Grzegorz Ganowicz zauważył, że Camus, "jako jeden z nielicznych na Zachodzie zareagował na wydarzenia w Poznaniu w czerwcu 1956" i zorganizował w Paryżu wiec poparcia dla poznańskich robotników. "Mimo że był związany z francuską lewicą, która sympatyzowała z komunistami, to w bardzo jasny sposób przeciwstawił się temu, co dzieje się państwach takich jak Polska i wyraził w sposób bardzo zdecydowany solidarność z buntem robotniczym w Poznaniu" - zaznaczył.

Dyrektor poznańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Rafał Reczek wskazał, że "w tych trudnych czasach głos na arenie międzynarodowej mówiący, że to, co działo się w Poznaniu, było słuszną walką o godność, o prawa człowieka, mają szczególne znaczenie".

Poniedziałkowa uroczystość otwarcia parku im. francuskiego pisarza była jednym z elementów tegorocznych obchodów Czerwca'56. Główne uroczystości zaplanowano na środę.

28 czerwca 1956 r. robotnicy Zakładów Cegielskiego w Poznaniu, wówczas Zakładów im. Stalina, podjęli strajk generalny i zorganizowali demonstrację uliczną, krwawo stłumioną przez milicję i wojsko. Życie straciło wówczas, według ustaleń śledztwa, 58 osób.

Źródło:

PAP

Autor:

Szymon Kiepel

Ludzie