Wojna, ojczyzna, naród - co to właściwie dzisiaj znaczy? Od czwartku do niedzieli będą się nad tym zastanawiać uczestnicy festiwalu Konteksty. Przyjadą spektakle z Polski, Słowenii i ze Szkocji.
- Chcielibyśmy, żeby festiwal był eksplozją fajnych produkcji, jak wielki stół zastawiony pysznymi daniami, które gdzieś tam wypatrzyliśmy i chcielibyśmy je zaserwować tutaj - zapowiadał na początku sezonu Piotr Klimek, dyrektor Teatru Animacji. Festiwal rozpocznie się w czwartek. Przez cztery dni twórcy będą nazywać rzeczy na nowo. To dlatego tytułem tej edycji są "Redefinicje". Bo we współczesnym świecie nowych znaczeń nabierają pojęcia takie jak rodzina, wojna, ojczyzna czy naród. Organizatorzy przypominają, że inaczej niż jeszcze dwie dekady temu postrzegamy też odległości, przestrzeń publiczną, rozmyły się granice między nadawcą i odbiorcą. - Redefiniuje się też sam teatr - a teatr lalki i ożywionej formy w sposób szczególny, czego dowodem są zaproszone na festiwal realizacje z pogranicza estetyki teatru dramatycznego i tańca czy sięgające po formułę koncertu muzycznego - zwraca uwagę dyrektor Teatru Animacji. Co w programie