Na całym świecie jest nas już wiele tysięcy, tworzymy swoiste państwo, bez granic, podziałów, selekcji - cieszą się organizatorzy Międzynarodowych Warsztatów Tańca Współczesnego - Dancing Poznań. W tym roku zarejestrowało się na nie 1000 uczestników. W sobotę rusza osiemnasta edycja imprezy.
Co roku latem Poznań pustoszeje. I co roku, mniej więcej w połowie sierpnia, zaludnia się dzięki warsztatom. Tak będzie i tym razem: w siedemnastu salach na terenie całego miasta, pod okiem 44 pedagogów z całego świata (m.in. Kanady, USA, Senegalu, Izraela, Brazylii, Dominikany, Kolumbii i Kuby) uczestnicy imprezy poznawać będą tajniki 52 tanecznych technik. Przez najbliższy tydzień, do 27 sierpnia, w Poznaniu odbywać się będą każdego dnia 93 intensywne lekcje: od afro brasil i hip-hopu, przez jogę i MTV street dance po salsę czy sambę brazylijską. Będą nowości, m.in. repertuar Ohada Naharina, izraelskiego tancerza, choreografa i muzyka, który wraz z Polskim Teatrem Tańca przygotował w ubiegłym roku spektakl "Minus 2" [na zdjęciu]. Nie zabraknie też terapii tańcem. Ich twórcy i uczestnicy od lat udowadniają, że potrzeba ruchu zaczyna się w głowie, a wszystkie ograniczenia na parkiecie da się pokonać. Prawie wszystkie kursy cieszyły się o