Do końca roku poznańska Scena Robocza wystawi 50 wydarzeń, w tym cztery projekty rezydentów i polską wersję głośnego irańskiego spektaklu "White Rabbit, Red Rabbit". Cel ma jeszcze ambitniejszy - stworzenie wspólnej, repertuarowej sceny teatrów niezależnych.
Centrum Rezydencji Teatralnej Scena Robocza wymyślił Adam Ziajski z poznańskiego teatru Strefa Ciszy. Wspólna scena marzyła mu się od kilku lat, wspólnie ze współpracownikami i architektami przygotował nawet projekt budowy takiego obiektu na Wildzie, na który - mimo poparcia radnych - nie znalazły się fundusze. Trochę na przekór postanowił zrealizować swą ideę w warunkach iście polowych - bo tak nazwać trzeba lokum Strefy Ciszy w baraku przy ul. Grunwaldzkiej 55. Huczne otwarcie Sceny Roboczej nastąpiło we wrześniu ubiegłego roku, ale możliwości działania na dobre otworzyły się dopiero po rozstrzygnięciu w lutym i marcu konkursów grantowych miasta Poznań, województwa wielkopolskiego oraz ministerstwa. Łącznie uzyskane dotacje dały budżet 240 tysięcy złotych. - Chcąc zdobyć pieniądze na nowe projekty, formacje niezależne i amatorskie najczęściej startują w konkursach grantowych. Zmusza to zespoły do funkcjonowania w organizacyjnej pró