Poznańska kultura dostanie w tym roku potężny zastrzyk pieniędzy z Warszawy. Na nasze koncerty, festiwale, wydawnictwa, spektakle teatralne otrzymamy z Ministerstwa Kultury ponad 2 miliony złotych.

Dokładna suma to 2 mln 218 tys. 200 zł. Środki z ministerstwa dostały zarówno inicjatywy niszowe i niezależne, jak i duże flagowe poznańskie festiwale. Niewykluczone, że pieniędzy będzie więcej: na rozstrzygnięcie czeka jeszcze konkurs grantowy w priorytecie "sztuki wizualne". Najpierw z Warszawy nadeszła informacja smutna dla wszystkich fanów muzyki rockowej: okazało się, że ministerstwo nie przyznało środków na organizację legendarnego festiwalu w Jarocinie, co postanowiło pod dużym znakiem zapytania przyszłość tej imprezy. Bardzo prawdopodobne, że święta muzyki w tym roku w Jarocinie nie będzie. Ten przypadek pokazuje, jak ważne w czasie kryzysu są fundusze z ministerstwa. W przypadku kultowego festiwalu stanowiłyby 10 proc. budżetu; niektóre inne imprezy są uzależnione od pieniędzy z Warszawy w jeszcze większym stopniu. Zagrożona była na przykład jesienna odsłona kuratorskiego cyklu teatralnego Marcina Mackiewicza w CK Zamek. Na szczęś