Sceny opustoszały, instrumenty milczą - Poznań pogrążony jest w żałobie po śmierci Jana Pawła II. W repertuarach zostały tylko niektóre wydarzenia wpisujące się w nastrój powagi.
Już w piątek [1 kwietnia] docierały do nas informacje o zawieszeniu wielu imprez kulturalnych. W sobotę, jeszcze przed śmiercią Ojca Świętego prezydent Poznania Ryszard Grobelny zaapelował o rezygnację z tych imprez, które "mogłyby zakłócić nastrój powagi i skupienia". Podobny komunikat wydał marszałek województwa wielkopolskiego Stefan Mikołajczak. Nastrojowi powagi sprzyjał sobotni koncert w Auli Uniwersyteckiej - jedno z niewielu wydarzeń, których nie odwołano. Soliści, Sinfonietta Bydgoska, połączone chóry z Poznania i Hanoweru wykonały pod dyrekcją Tomasza Dzięcioła fragmenty oratorium "Samson" Jerzego Fryderyka Haendla. To biblijna historia duchowego izraelskiego mocarza, który zwycięża wrogów dzięki wierze w Boga. Organizatorzy poprosili słuchaczy, by powstrzymali się od oklasków. Liczna publiczność wysłuchała utworu w skupieniu. Gdy wybrzmiał ostatni dźwięk, zaklaskały pojedyncze osoby, ale zaraz zapadła cisza, wszyscy wstali,