Autorski monodram Pawła Palcata z elementami performansu to boleśnie intymna opowieść o śmierci najbliższej osoby. Spektakl stworzony pod reżyserską opieką Lecha Raczaka w ramach legnickiej Sceny Inicjatyw Aktorskich wystawiony zostanie na Scenie Roboczej - Centrum Rezydencji Teatralnej w Poznaniu w poniedziałek 8 maja.
Kameralny monodram zrodzony z bólu i bezradności po śmierci matki jest opowieścią tak głęboko osobistą, że zaciera granice między teatrem a życiem. Bohater rozpoczyna zmaganie z własnym bólem i obojętnością świata, który wbrew oczekiwaniom nie zamiera ze zgrozy, lecz trwa, toczy się swoim obojętnym rytmem. To artystyczna realizacja obarczona najwyższym ryzykiem. Przekraczając liczne tabu i teatralne konwencje jej autor i wykonawca balansuje bowiem na samobójczej granicy emocjonalnego ekshibicjonizmu. Kompozycja monodramu opiera się na pomyśle, by doświadczenie człowieka próbującego uporać się z sytuacją po stracie najbliższej osoby zestawić z wysiłkiem maratończyka. Także w tym drugim przypadku autor i aktor odwołał się do osobistych doświadczeń uczestnika wyczerpujących biegów na długich dystansach. Dwudzielny tytuł spektaklu jest tego naturalną konsekwencją i podpowiedzią dla widza. "Nie mogłam uwolnić się od wrażenia, że u