Ten spektakl wydaje się być się idealnym pretekstem do pierwszych rozmów z dzieckiem na temat tolerancji, akceptacji siebie i innych. "Lenka" Białostockiego Teatru Lalek zostanie zaprezentowana gościnnie w Teatrze Animacji - 8, 9 i 10 listopada.
"Spektakl bez ani jednego słowa, w sumie dość statyczny, oglądany przez współczesne dzieciaki z otwartymi buziami? (...) Trudno sobie to wyobrazić. A jednak!" - tak swoją recenzję spektaklu w "Gazecie Wyborczej" rozpoczyna Monika Żmijewska. "Lenka" jest adaptacją książki węgierskiej bajkopisarki i ilustratorki Katalin Szegedi. To jeden dzień z życia pucołowatej rudej dziewczynki, której rówieśnicy nie chcą zaakceptować ze względu na wygląd. Inność Lenki przysłania w oczach dzieci jej zalety, więc bohaterka niechętnie wychodzi na podwórko. I całymi dniami rysuje w domu. Spektakl wydaje się być się idealnym pretekstem do pierwszych rozmów z dzieckiem na temat tolerancji, akceptacji siebie i innych. Jego reżyserką jest również pochodząca z Węgier Kata Csato. Artystka ukończyła kilka lat temu wydział reżyserii Akademii Teatralnej w Białymstoku. Jest także mamą dwóch maluchów, co miało wpływ na kształt proponowanego przez nią s