Najpierw wiceprezydent Hinc zablokował pomysł Sceny Roboczej dla teatrów alternatywnych, na rzecz pawilonu Nowej Gazowni. Teraz oferuje tym samym teatrom zbudowany już pawilon - za zaporowy czynsz.
- Miały być jakieś rozwiązania, a wyszło jak zawsze - tak jeden z uczestników, chcący pozostać anonimowym, podsumował wczorajszą debatę w pawilonie Nowej Gazowni. Właśnie w nowo postawionym budynku na Chwaliszewie spotkali się przedstawiciele Komisji Kultury i Nauki Rady Miasta Poznania, Sławomir Hinc, wiceprezydent, odpowiedzialny za kulturę oraz artyści poznańskich teatrów niezależnych. Powodem spotkania było przyjrzenie się sytuacji, w jakiej znajdują się poznańskie teatry, które nie działają w obrębie żadnej instytucji, a także pytanie, czy budynek Nowej Gazowni na Chwaliszewie może stać się dla tych grup przestrzenią do działań artystycznych. Problem "bezdomności" teatrów w Poznaniu nie jest żadną nowością, ale tym razem twórcy chcieli zwrócić uwagę radnych na jeszcze jeden znaczący aspekt ich działalności. Niemal w każdej wypowiedzi przedstawicieli poszczególnych teatrów, padało pytanie, dlaczego poznańskie grupy teatra