Przeprowadzona jesienią przez urzędników marszałka kontrola w poznańskim Teatrze Wielkim [na zdjęciu] wykazała nieprawidłowości. W związku z tym radni komisji rewizyjnej sejmiku podjęli wczoraj decyzję, że w operze będzie kolejna lustracja.
Urzędnicy zbadali wydatki placówki z lat 2007-2008. Sprawdzano także kwestie, jakie pracownicy teatru ujawnili w połowie ubiegłego roku. Wtedy światło dzienne ujrzał konflikt między częścią załogi a dyrektorem Sławomirem Pietrasem. Mimo kontrowersji marszałek Marek Woźniak podjął wtedy decyzję, że obecny dyrektor będzie kierował placówką w bieżącym sezonie. Podczas kontroli, wątpliwości urzędników wzbudziły między innymi wynagrodzenia pracowników technicznych teatru oraz wydatki socjalne. Za nieuzasadniony uznano także zakup wyposażenia samochodu służbowego. - Stwierdziliśmy naruszenie dyscypliny budżetowej oraz nieprawidłowości w zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Sprawdzaliśmy także, czy teatr zlecał firmom z zewnątrz przedsięwzięcia przez siebie realizowane. Ten zarzut się nie potwierdził - mówi Jacek Bartkowiak, p.o. dyrektora Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego. Z wynikami kontroli musi się teraz zapo