W czerwcu grupa radnych sejmiku województwa wielkopolskiego zaproponowała, by najważniejsze instytucje kultury w Poznaniu wyjeżdżały z występami do różnych miast w regionie.
- Nie ma na to pieniędzy, trzeba je dopiero znaleźć w następnym budżecie na rok 2006 - mówi Krystyna Czajka, rzecznik, marszałka województwa wielkopolskiego. Projekt zakłada, że Teatr Wielki i Nowy, a także Filharmonia Poznańska mają w ciągu sezonu dawać kilka występów na przykład w Lesznie, Pile czy Koninie. - Te instytucje mają charakter regionalny, a nie wszystkich stać na to, żeby przyjechać na spektakl sto kilometrów do Poznania - tłumaczy ideę Zbigniew Czerwiński, przewodniczący komisji budżetowej. Teraz teatry jeżdżą w teren, ale są to przedsięwzięcia organizowane na mniejszą skalę (spektakle małoobsadowe, koncerty kameralne). W pierwszym półroczu 2005 roku najbardziej aktywny był Teatr im. Bogusławskiego w Kaliszu (około 40 wyjazdów). Koncerty Filharmonii Poznańskiej obejrzało w różnych miastach województwa około 80.000 widzów. Z kolei Teatr imienia Aleksandra Fredry w Gnieźnie niemal w każdą niedzielę podstawia w Poznan