Operetka "Księżniczka czardasza" należy do klasyki gatunku. To dobra pozycja by uczcić 60-lecie Teatru Muzycznego i by znane dzieło ukazać w nowym świetle. Premiera 21 maja.
Węgierski kompozytor - Imre Kálmán - do dziś uznawany jest za jednego z najlepszych autorów operetki. O pierwsze miejsce wśród autorów "podkasanej muzy" konkurować może jedynie z Johannem Straussem i Franzem Lehárem. Swój pierwszy wielki sukces odniósł, w wieku 26 lat i od tego czasu zaczął święcić triumfy w mekce artystów - Wiedniu. "Księżniczka czardasza" z 1915 roku należy do najbardziej znanych dzieł kompozytora. Od dnia premiery praktycznie zdominowała repertuar słynnego Johann-Strauss-Theater na rok 1916. Zostało wystawione na najsłynniejszych scenach Europy i pięciokrotnie sfilmowane. Na sukces operetki złożyła się prosta fabuła oraz niezwykle efektowna muzyka, która - jakbyśmy mogli powiedzieć dziś - składa się z samych hitów. Mezalians artystki z księciem Fabuła "Księżniczki czardasza" nie jest odkrywcza, jednakże ma w sobie kilka cech, które przyciągają szeroką publiczność: zakazana miłość, niezgoda rodziny na mezal