W świecie futbolu Poznań i Gdynia uchodzą za miasta partnerskie, za sprawą przyjaźni sympatyków Lecha i Arki. Wśród organizatorów imprez kulturalnych jest inaczej: sztandarowe festiwale obu miast - poznańska Malta i gdyński Heineken Open'er - to zaciekli wrogowie, wzajemnie walczący zarówno o gwiazdy, jak i widzów.
W tym roku bitwa będzie jeszcze bardziej zacięta: po raz pierwszy obie imprezy odbędą się dokładnie w tym samym czasie: od 3 do 7 lipca. Dla Malty i Open'era rokiem przełomu był 2006. Wtedy gdyński festiwal po raz pierwszy zaserwował widzom zestaw artystów, prezentujący się na tle ówczesnych imprez kulturalnych niczym Rolls-Royce przy Dużym Fiacie. Boksowały się odtąd Malta z Open'erem wielokrotnie, ostro i do ostatniej kropli krwi - z reguły muzyczne gwiazdy wybierały odbywającego się zwykle tydzień po Malcie Open'era, ale to poznaniacy w 2009 cieszyli się z koncertu Radiohead - najważniejszego zespołu świata, gwiazdę z pierwszego miejsca listy życzeń Open'era. W tym roku symboliczna stała się rywalizacja obu imprez o... dyrygenta. Marek Moś, szef orkiestry kameralnej AUKSO był już zaanonsowany jako uczestnik maltańskiej premiery opery "Slow Man", ale ostatecznie wystąpi na wielkiej scenie Open'era, podczas odbywającego się tego samego