- Klęska! - tak Grzegorz Ganowicz (PO) skomentował porażkę w staraniach o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. A Tadeusz Dziuba (PiS) zapowiedział, że pod jego rządami miasto wyremontuje sto kamienic. Obaj kandydują na prezydenta Poznania.
Grzegorz Ganowicz na konferencji prasowej krytykował starania o tytuł ESK. - Ryszard Grobelny nie docenia znaczenia kultury dla rozwoju miasta. Zmarnowaliśmy dwa lata na pozorowane działania. Nie wykorzystaliśmy projektu centrum kultury Nowa Gazownia i siły teatrów alternatywnych. Do tego doszedł niepotrzebny konflikt między wiceprezydentem Sławomirem Hincem a Teatrem Ósmego Dnia - wyliczał Ganowicz. - Poznaniakom i środowisku kulturalnemu należy się odpowiedź, czy po ewentualnej reelekcji Grobelnego jego zastępcą od kultury nadal będzie Hinc - mówił. Sławomir Hinc jest członkiem PO. Partia niezadowolona z jego dokonań na fotelu wiceprezydenta nie dała mu miejsca na listach do rady miasta. Hinc wybrał więc start z komitetu Ryszarda Grobelnego, co przypłaci wyrzuceniem z PO. Dziennikarze przypominali, że Platforma ma większość w radzie miasta, a Ganowicz jest jej przewodniczącym, więc też odpowiada za walkę o ESK. - Wiele zależało od pracy urzęd