Powracają wielkie narracje, powrócić muszą więc i klasyki literatury - nośniki mitów. W styczniu na scenie Teatru Polskiego zobaczyć więc będzie można nową odsłonę "Kordiana", czyli klasyka literatury romantycznej. Premiera spektaklu w najbliższy piątek.
Trzy lata po premierze "Dziadów" Adama Mickiewicza w reżyserii Radosława Rychcika w Teatrze Nowym, nadszedł moment na inscenizację dramatu polemizującego z postawą miciewiczowskiego Konrada. Bohater "Kordiana" Juliusza Słowackiego i antyteza bohaterów "Dziadów", postać tragiczna i żałosna, zatracona i bezwarunkowo oddana, w styczniu pojawi się na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu. Kolejne wcielenie mitu "Kordian" to klasyk polskiej literatury romantycznej. Dramat porusza problematykę związaną z niezdolnością do romantycznego czynu spiskowca. W szerszym, oderwanym od kontekstu historycznego znaczeniu jest to zaś opowieść o romantycznym rozedrganiu i próbie osiągnięcia celu za wszelką cenę. To historia o niezdrowym poczuciu przynależności, naiwności i rozczarowaniu. O wielkiej, mitycznej narracji pochłaniającej jej uczestników. Z, wydawać by się mogło, onieśmielającą klasyką zmierzył się Jakub Skrzywanek, absolwent krakowskiej PWST.