W odstępie pięciu dni dwa teksty Maliny Prześlugi ujrzą światło scenicznej rampy. W piątek w Teatrze Animacji premiera dla dorosłych dramatu "Pastrana", a we wtorek dla dzieci - drugiej części "Chodź na słówko" (Scena Wspólna).
Malina Prześluga napisała "Pastranę" [na zdjęciu] z inspiracji reżyserki Marii Żynel. W liście do widzów przyznała się, że niewiele o niej widziała, ale po przeczytaniu opowiadania Olgi Tokarczuk "Najbrzydsza kobieta świata" wiedziała, że musi się zmierzyć z tym tematem. Prześluga pisze: "Rzadko zdarza się, by czyjaś biografia pomieściła tyle piękna i nieszczęścia. Napisać o miłości. Napisać o tolerancji. Napisać o odrzuceniu. Napisać o byciu człowiekiem. Napisać o kobietach. Napisać o nas samych". - Historia Pastrany, kobiety której głowa przypominała głowę małpy, jest fascynująca przez fakt, że można było ją oglądać - wypchaną jak zwierzęta - do 2013 roku w Skandynawii. Jej pogrzeb odbył się 153 lata po śmierci, kiedy została wykupiona i przewieziona do Meksyku - mówi reżyserka Maria Żynel. - Pastrana jest postacią historyczną, która bardzo mocno rezonuje z współczesnym światem. Te dwa porządki - historyczny i współc