Taneczny flash mob, czyli krótkotrwałe zdarzenie gromadzące w jednym miejscu ludzi wykonujących wspólny układ choreograficzny, to już tradycja Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Tańca Dancing Poznań.
- W ubiegłym roku na ul. Wrocławskiej bawiło się ponad tysiąc osób. Mam nadzieję, że dziś uda się nam pobić tamten wynik i ustanowić nowy rekord Sekwencyjny - mówi rzeczniczka festiwalu Jagoda Ignaczak. Pomysłodawcą flash mobu jest solista Polskiego Teatru Tańca Daniel Stryjecki. To on wymyślił kroki i przez ostatnie dni przygotowywał do tego wydarzenia kilkuset uczestników warsztatów tańca. O godzinie 20.10 do wyszkolonych tancerzy będzie mógł się jednak przyłączyć każdy, kto ma na to ochotę. Instrukcję z układem choreograficznym flash mobu można z łatwością znaleźć na oficjalnym kanale YouTube Dancing Poznań. - W odróżnieniu od dotychczasowych flash mobów, tańczyć będziemy po kole. To najbardziej pierwotna, źródłowa, ale też najsilniej jednocząca forma w tańcu. I właśnie do tej jedności chcemy się odwołać - tłumaczy Ignaczak.