Wraca "Misterium Buffo" Daria Fo w reżyserii Lecha Raczaka. Po premierze, która odbyła się w sylwestra w Scenie Pod Minogą, aktorzy wystąpią tym razem w Sali Nowej CK Zamek. Kolejne spektakle - w poniedziałek i wtorek o godz. 20.
O czym opowiada tym razem współtwórca Teatru ósmego Dnia? Alin. o dobrym Bogu. - Miałem pewne bardzo mocne przeżycie, związane z tym tekstem - opowiadał w grudniu Lech Raczak. - W 1986 r., w czasach przymusowej emigracji, zlądowaliśmy z Teatrem ósmego Dnia w Kalabrii. Akurat odbywała się tam procesja z wielką, ciężką figurą. Niosło ją trzydziestu mężczyzn, po ośmiu z każdej strony. W pewnej chwili zatrzymali się, usiedli obok fontanny w centralnym miejscu miasta i zrobili sobie przerwę. Palili papierosy, niektórzy poszli na wino. Odpoczywali. Pomyślałem sobie wtedy, że ten ich Bóg naprawdę lubi ludzi. I przypomniałem sobie naszego polskiego Boga, którego ciągle się przeprasza za wszystkie grzechy - zapamiętał reżyser. "Misterium Buffo" Daria Fo postanowił zrealizować, sięgając po szczątkowe polskie tradycje ludycznych pochodów, w których ramię w ramię idą ze sobą diabeł i śmierć. Spektakl to kilka ewangelicznych historii opowiedzian