Premiery, spektakle na plenerowej scenie na placu Wolności, kolejne przedstawienia w ramach Idiomu, a na finał - widowisko o Poznańskim Czerwcu 1956 r. na placu Adama Mickiewicza. A do tego miejskie akcje, zabawy, rozmowy i inne aktywności w Generatorze. Przed nami jeszcze pięć dni z festiwalem Malta!
Co zobaczyć, gdzie pójść, żeby potem nie żałować? * Od piątku do niedzieli, godz. 19, Teatr Polski. Bilety 15 zł. "Sceny myśliwskie z Dolnej Bawarii". Przedpremiera. Inscenizacja sztuki Martina Sperra. Rzecz o wykluczeniu, postrzeganiu przez daną społeczność tego, co moralne, a co nie. Dramat, jak przypominają twórcy, zapoczątkował w Niemczech w latach 60. XX w. falę "nowych dram ludowych". Spektakl reżyseruje Grażyna Kania, absolwentka PWSFTviT w Łodzi i Hochschule für Schauspielkunst Ernst Busch w Berlinie. * Piątek-sobota, godz. 19, most Jordana. Bilety 15 zł. "Wasteland" Compagnie Dakar / Lotte van den Berg. Jedna z najważniejszych wypowiedzi teatralnych holenderskiej reżyserki. A jednocześnie kuratorki tegorocznego Idiomu festiwalu Malta, którym jest "Paradoks widza". Spektakl "Wasteland", inspirowany powieścią "Hańba" J.M. Coetzeego, rozgrywa się w otwartej przestrzeni, w miejscu trochę zapomnianym. Jak tłumaczą twórcy, punktem