Królowa Nocy, Papageno i Papagena oraz Tamino - najsłynniejsze libretto Emanuela Schikanedera wniosło do kultury wiele barwnych postaci, a muzyka Mozarta dodała im charakteru i indywidualnego rysu.
Tak powstał "Czarodziejski flet" - opera, którą zna prawie każdy, a już na pewno każdy chociaż raz w życiu nucił "Arię Królowej Nocy"... Poznańska odsłona tej opery może jednak być zaskoczeniem dla znawców klasycznego dzieła. Zamiast szukać ukrytych masońskich przekazów, reżyser opery chce przede wszystkim opowiedzieć o społeczeństwie kurczowo trzymającym się tradycji, a także o podziałach, które, jak to zwykle bywa, podsyca polityka. "Czarodziejski flet" pobudza wyobraźnię wielu współczesnych reżyserów. Warto wspomnieć takie nazwiska, jak Suzanne Andrade, Barrie Kosky czy Marek Zákostelecký. Reżyserem poznańskiej odsłony spektaklu jest izraelski performer, Sjaron Minailo. Artysta ten jest związany ze sztuką eksperymentalną, a jego główne laboratorium to Studio Minailo, którego jest dyrektorem artystycznym. Artysta ten lubi przekraczać tradycyjne granice sztuki, łamać konwencje i odgórnie ustalone zasady. Jest uważnym obserwator