Rozpoczął się teatralny Festiwal Stara Gazownia. Na początek grupa Circus Ferus wciągnęła wszystkich do spektaklu "Manifestacja".
- Świetna rzecz! Jakbym się cofnął do pierwszych lat Festiwalu Malta! - mówią widzowie, którzy zobaczyli w piątkowy wieczór korowód grupy Circus Ferus. W centrum miasta, na pl. Wolności, nagle pojawiło się kilkanaście potwornych postaci, zombie. Była pielęgniarka, ksiądz, policjant, babcia w berecie, lesbijka z tęczową flagą, biznesmen - całe polskie społeczeństwo, ale w swoich mrocznych, makabrycznych wcieleniach. Podbiegali do przechodniów, którzy odskakiwali przerażeni. Potem ruszyli za dziewczynką, która prowadziła białego konia. Przeszli na Stary Rynek, a stamtąd do Starej Gazowni, gdzie rozpoczyna się Festiwal Stara Gazownia. W piątek Podczas trzech festiwalowych dni odbędzie się sześć spektakli teatralnych, w tym dwa premierowe. - Już od trzech lat głównym bohaterem tego festiwalu jest Stara Gazownia, ale jego ideą przewodnią jest powrót do dobrej, poznańskiej tradycji teatrów ulicznych - mówi Tomasz Rozmianiec ze Stowarz