Wczoraj [11 stycznia] w Teatrze Polskim miała miejsce próba generalna "Amatorek" Elfriede Jelinek, w reżyserii Emilii Sadowskiej. Prapremiera spektaklu już jutro [13 stycznia].
Brigitte i Paula szukają szczęścia. Aby to osiągnąć wybierają różne drogi - jedną kieruje wyrachowanie, druga jest idealistką. Obie wychodzą z założenia, że mają rację. Elfriede Jelinek napisała "Amatorki" w 1975 roku, w Polsce pierwsze tłumaczenie ukazało się dopiero w 2005 roku, ale jest to przykład, jak świetna konstrukcja powieści, poparta rzetelną obserwacją może być aktualna nawet po 30 latach. - Zawsze najbardziej interesował mnie moment, kiedy człowiek, jego marzenia i cele, zderzają się z uwarunkowaniami społecznymi - mówi Emilia Sadowska. - Można się śmiać z bohaterów "Amatorek", tak naprawdę jednak to nie oni są ośmieszani przez autorkę lecz schematy, klisze społecznych norm. Poszukiwanie miłości staje się tu pretekstem do prześwietlenia stosunków społecznych - rozliczenia z narosłymi wokół niej stereotypami. "Amatorki" to barwna opowieść o muzycznej konstrukcji, gdzie cięty język idzie w parze z doskonałym dowcip