Tragedia pod Smoleńskiem przerwała festiwal teatralny poświęcony rodzinie. 8 czerwca ciąg dalszy.
Za nami kilka spektakli festiwalu teatralnego poświęconego rodzinie. Po prawie dwumiesięcznej przerwie wracamy do tematu. Festiwal uległ korekcie. Zamiast krakowskiego spektaklu opartego na twórczości Ingmara Bergmana zobaczymy dramat węgierskiego dramaturga Janosa Haya "Ślubuję ci miłość i wierność" [na zdjęciu] z teatru toruńskiego w reżyserii Iwony Kempy. Teatr Polski pokaże "Ich czworo. Obyczaje dzikich" Gabrieli Zapolskiej w kontrowersyjnej inscenizacji Agnieszki Korytkowskiej-Mazur. Ciekawie zapowiada się spektakl Antoniny Grzegorzewskiej z teatru Współczesnego w Szczecinie. Autorka opowiada o problemie poszukiwania tożsamości dziecka, które matka oddała na wychowanie innej kobiecie. Wreszcie zobaczymy też spektakl głośnego brutalisty Wernera Schwaba "Zagłada ludu albo moja wątroba jest bez sensu". - Tegoroczna edycja to najwęższy krąg obserwacji społeczeństwa europejskiego, ale za to najbardziej dotkliwy - mówi Paweł Szkotak, dyrektor fest