Od soboty trwa kolejna edycja Dancing Poznań. Do stolicy Wielkopolski zjechały teatry tańca i instruktorzy z całego świata. Organizatorzy na kilkunastu warsztatach przygotowali 1170 miejsc.

Motywem przewodnim Dancing Poznań jest w tym roku przestrzeń. Jak przyznają organizatorzy, słowo to można odczytywać na wielu poziomach. - Skojarzeniem, które nasuwa się naturalnie, jest przestrzeń architektoniczna. Jako Polski Teatr Tańca staramy się wychodzić poza tradycyjną przestrzeń teatralną. Nasi tancerze wrócili niedawno z nowojorskiego festiwalu Battery Dance, na którym występowali tuż obok Strefy Zero, czyli miejsca, gdzie do 2001 roku stały bliźniacze wieże World Trade Center. Nie jest ona miejscem typowym dla spektakli tanecznych - mówi rzeczniczka festiwalu Jagoda Ignaczak. Ale na tym nie wyczerpuje się spektrum skojarzeń z motywem przewodnim. Twórcy festiwalu, który odbywa się już po raz dwunasty, nawiązują również do przestrzeni emocjonalnej każdego widza, poruszanej przez kolejne spektakle. - Poruszamy między innymi problem przestrzeni uniwersalnej, jak choćby za pomocą przedstawienia grupy Tchekpo Dance Company z Bielefeldu,