17 lutego na nowej Scenie STA w Poznaniu odbędzie się premiera spektaklu "Był sobie bobok" w reż. Grigorija Lifanova wg opowiadań Fiodora Dostojewskiego.
Wszystkiemu się dziwić jest oczywiście głupotą. Niczemu się zaś nie dziwić jest znacznie ładniej i nie wiadomo czemu uważa się, że to dobry ton. Ale chyba w istocie tak nie jest. Moim zdanie nie dziwić się niczemu jest znacznie głupiej, niż dziwić się wszystkiemu. No i poza tym nie dziwić się niczemu, to prawie to samo, co niczego nie szanować. Zresztą głupi człowiek w ogóle nie potrafi niczego szanować. "Był sobie bobok" to kontynuacja sukcesu spektaklu Grigorija Lifanova w jego reżyserii i adaptacji "Opowiadań fantastycznych" Fiodora Dostojewskiego. Literatura rosyjska zaserwowana z klasą i dużą dawką humoru. Jest to historia literata podczas zmagań z jego własnymi słabościami. Nie jest w stanie przełamać swojej twórczej niemocy, bo co chwila przeszkadza mu bobok. Bobok? Co za bobok? Przychodzą mu do głowy zdumiewające myśli i zaczyna też słyszeć jakieś dźwięki. Tracąc poczucie realności zaczyna kreować swój własny świat. Rozd