Żadna organizacja ani instytucja, do której zwrócił się o opinię prezydent Poznania, nie poparła odwołania Ewy Wójciak ze stanowiska szefowej Teatru Ósmego Dnia.
Dyrektorkę kultowego zespołu teatralnego prezydent Poznania odwołał przed tygodniem, ale zapowiadał to już kilka miesięcy wcześniej. Urzędnicy tłumaczyli to wynikami przeprowadzonej w teatrze kontroli, przegranym procesem o prawa autorskie, niesubordynacją dyrektorki i utratą do niej zaufania. Poszło przede wszystkim o akceptację urlopów i delegacji. Na początku roku Ewa Wójciak przestała zwracać się z tym do urzędu, a wnioski zaczęła akceptować jej zastępczyni. Prezydent Poznania Ryszard Grobelny wysłał cztery pisma z prośbą o opinię w sprawie odwołania Ewy Wójciak. Ostateczną decyzję miał uzależniać od uzyskanych opinii, choć formalnie nie był do tego zobowiązany. Gdy przed tygodniem Grobelny zwalniał dyrektorkę, jego rzecznik poinformował tylko, że opinie do urzędu wpłynęły. Ich treści jednak nie ujawnił. Szef ZASP wysoko ceni działalność artystyczną "Ósemek" "Wyborcza" poznała treść tych opinii. * Ministerstwo