Premiera "Barona Münchhausena" w Teatrze Animacji już w najbliższą sobotę. - Chcemy stworzyć alternatywą przestrzeń dla tej historii - mówi reżyser spektaklu Konrad Dworakowski.
Spektakl w reżyserii Konrada Dworakowskiego powstał na podstawie słynnej powieści Gottfrieda Augusta Bürgera. Jego bohaterem jest tytułowy baron Münchhausen, którego życie jest pasmem nieprawdopodobnych zdarzeń. - To kilkadziesiąt historii, które są ze sobą bardzo luźno powiązane. Można odnieść wrażenie, że książka ta kończy się w miejscu, gdzie się zaczęła - wyjaśnia reżyser. Które z tych opowieści przeniesiono na scenę? Te, które pozwoliły na teatralne zdarzenie. - To historie, które mają własną dramaturgię i własną fabułę, nawet jeżeli została ona sprowadzona do pewnego rodzaju uproszczonej metafory. Bo ona istnieje. Bo teatr rządzi się własnymi prawami - mówi Dworakowski. Przy ich wyborze ważne dla twórcy było również to, by budziły skojarzenia ze światem współczesnym. By widz znalazł w nich własną historię. Taką, która bardziej odpowiada na pytanie, co powoduje, że Münchhausen zmyśla i dlaczego kłamie, niż sa