Na ten spektakl miłośnicy opery czekają od maja ub.r. Dziś [6 stycznia] o godz. 19 na scenę Teatru Wielkiego w Poznaniu wraca opera "Andrea Chénier" Umberta Giordana [na zdjęciu].
Do marca 2004 r. była w Poznaniu i w Polsce mało znana, rozsławiło ją nazwisko reżysera Mariusza Trelińskiego i szefa koprodukującej spektakl Opery Waszyngtońskiej - tenora Placido Domingo. Operę - opowieść, której bohaterem jest uwikłany w rewolucję francuską poeta Andrea Chénier - na pięciu dotychczasowych przedstawieniach w Poznaniu obejrzało blisko 2700 widzów. Oglądali ją jesienią Amerykanie, w dekoracjach projektu Borisa F. Kudlickiego, wykonanych w Poznaniu i przywiezionych do Stanów w kontenerze. Spektakl został tam entuzjastycznie przyjęty, choć zdarzały się też głosy o zbyt wymyślnej inscenizacji. Dzisiejszy spektakl poprowadzi zza pulpitu dyrygenckiego Grzegorz Nowak. Bilety kosztują od 16 do 38 zł. Kolejne przedstawienie odbędzie się w niedzielę [9 stycznia] o godz. 19.