Różne religie, różne nacje i kultury, jeden teatr. "Strefa Wolno Słowa" to fundacja, która zajmuje się organizacją działań artystycznych dla migrantów i uchodźców. Dziś na warszawskim Bródnie będzie można zobaczyć ich najnowszy spektakl "Przywiozę tu swoje podwórko" - pisze Olga Święcicka w natemat.pl
Widzowie wraz z aktorami będą spacerować ulicami dzielnicy i odkrywać wraz z nimi zarówno rzeczywiste, jak i zupełnie fikcyjnie kraje. Oparty na "Niewidzialnych miastach" Italo Calvino spektakl to podróż między kulturami, językami i zmysłami. Spotykamy się niedaleko bródnowskiej pętli autobusowej. Jest piątkowe popołudnie. Dość tłoczno. Przed osiedlowym sklepem zbiera się grupa ludzi. Są kolorowo ubrani, mają egzotyczną urodę i dużo energii. Przekrzykują się między sobą używając dziwnej mieszanki językowej. Trochę po polsku, trochę po angielsku, gdzieniegdzie słychać rosyjski. Budzą zainteresowanie. Przechodnie nieśmiało przystają i przyglądają się im. Z grupy wybiega jeden mężczyzna, potem kolejny i kolejny. Zaczyna się spektakl "Przywiozę tu swoje podwórko". Aktorzy rozbiegają się po placu, potem znów wracają na swoje miejsca. Mówią głośno, odważnie, choć czuć, że z obcym akcentem. Opowiadają o rzeczach najprostszych