EN

17.03.2000 Wersja do druku

Pozdrowienia z Moskwy

Rosjanie są mistrzami realistycznej miniatury. Wasilij Szukszyn, pisarz przedwcześnie zmarły, realista z krwi i kości, bardzo ciekawie bu­dował opisy zwykłych życiowych zachowań w krainie wiecznego śniegu. Ba, pokazywał, że samo przeżycie było bohaterstwem w kra­ju, gdzie za jedno złe zdanie o sekretarzu par­tii komunistycznej można było stracić głowę. Wiemy, że ciężarówka ZiŁ, flaszka wódki, stara walizka czy harmoszka nie były super produktami realnego socjalizmu. Jednak ich użyteczność, by nie powiedzieć poręczność, zobowiązywała bohaterów Szukszyna i zobo­wiązuje nas do refleksji. Zakombinować, wy­pić, zabawić się - tyle wyzwań, ile radości z by­cia wśród ludzi. Historia ZSRR była tak patetyczna, ideolo­gia komunizmu tak prymitywna, że każde ludzkie słowo, każde nazwane pragnienie brzmi u Szukszyna jak policzek w zapyziały pysk hipokryty czy sybaryty. Spektakl Teresy {#os#841}Sawickiej{/#} - jak pamiętam - nieco ten hero

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pozdrowienia z Moskwy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Dolnośląska Nr 65

Autor:

Leszek Pułka

Data:

17.03.2000

Realizacje repertuarowe