EN

3.08.2005 Wersja do druku

Pozbierać się w życiu

- Wiele koncertów różnych artystów wykupywanych jest w dzisiejszych czasach prawie w całości przez firmy sponsorujące zamknięte imprezy... Żałuję, że znacznie rzadziej gramy te otwarte dla szerokiej publiczności - mówi KATARZYNA SKRZYNECKA.

W filmie, serialach i na scenie oglądamy ją już od 15 lat. Jubileusz świętuje wydaniem nowej płyty i występem na Sopot Festival. Ewa Derlatka: - Bardzo długo umawiałyśmy się na tę rozmowę... Katarzyna Skrzynecka [na zdjęciu]: - Rzeczywiście, teraz też się trochę spóźniłam, czego najbardziej u siebie nie znoszę. Przepraszam. Jadę prosto z Poznania, gdzie graliśmy koncert z repertuarem z nowej ptyty. Gramy teraz bardzo dużo, stąd ta czasowa niedyspozycja. Wiele koncertów różnych artystów wykupywanych jest w dzisiejszych czasach prawie w całości przez firmy sponsorujące zamknięte imprezy... Żałuję, że znacznie rzadziej gramy te otwarte dla szerokiej publiczności. Ale cieszę się, gdy dużo pracuję. Sprzyjają mi aż trzy muzy: w filmie i telewizji, w muzyce i w teatrze. Właśnie przygotowuję się do wielkiego przedsięwzięcia musicalowego w warszawskim Teatrze Komedia. - Możesz nam zdradzie sekret tytułu Twojego nowego albumu: "Koa". - To

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pozbierać się w życiu

Źródło:

Materiał nadesłany

Tele Tydzień nr 31/01.08

Autor:

Ewa Derlatka

Data:

03.08.2005