EN

7.06.2014 Wersja do druku

"Pożar w burdelu" rozśmieszy na Pikniku. Rozmowa z burdeltatą

Dziś na Pikniku w Królikarni "Pożar w burdelu". Gospodarzem będzie Burdeltata - Andrzej Konopka. W kabaretowym cyklu grał Lecha Wałęsę, Adama Hanuszkiewicza czy księdza Marka - duszpasterza hipsterów. Z aktorem rozmawia Izabela Szymańska w Gazecie Wyborczej - Stołecznej.

Andrzeja Konopkę można oglądać także w Teatrze IMKA, w którym występuje w spektaklach Mikołaja Grabowskiego czy Łukasza Kosa. Izabela Szymańska: Pracowałeś kiedyś jako wodzirej? Andrzej Konopka: Po studiach w Krakowie. Z grupą z naszego roku zrobiliśmy program z piosenek międzywojennych, bajkę dla dzieci i graliśmy je na imprezach, w szkołach. Trochę tam liznąłem tego chałturniczego chleba, wodzirejstwa. W "Pożarze w burdelu" gram konferansjera, ale widzowie często myślą, że jestem konferansjerem i dostaję propozycje pracy. Najpoważniejszą było poprowadzenie jednego z koncertów festiwalu w Opolu. Wymieniliśmy się telefonami, na szczęście do tego nie doszło. Burdeltata to bardzo odpowiedzialna rola. Idziesz na pierwszy ogień spotkania z publicznością. Jaka ona jest? - Zmienia się. Na Chłodnej było 80 osób, przychodzili bywalcy klubu. To była widownia łobuzerska. Prowadziliśmy słowne batalie. Takie też było założen

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Pożar w burdelu" rozśmieszy na Pikniku. Rozmowa z burdeltatą

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna online

Autor:

Izabela Szymańska

Data:

07.06.2014