Dyrektor naczelny Opery Narodowej Janusz Pietkiewicz postanowił wrócić do opery Giuseppe Verdiego - "Rigoletto", której premiera odbyła się prawie dziesięć lat temu, czyli za jego poprzedniej kadencji. Rozmiłowany we włoskim repertuarze dyrektor miał najpierw przedstawić wersję tego arcydzieła w oryginalnych kostiumach z mediolańskiej La Scali (inscenizacja z 1995 roku), ale ostatecznie zarówno przed laty, jak i teraz wykorzystał polskie kopie dekoracji autorstwa wielkiego włoskiego scenografa Ezia Frigerio oraz wyjątkowo barwnych i wysmakowanych kostiumów projektu Franki Sąuarciapino. W obsadzie zamiast hucznie zapowiadanej słynnej polskiej śpiewaczki - Aleksandry Kurzak, znaleźli się m.in.: Juan Carlos Valls (Książę Mantui), Mikołaj Zalasiński (Rigoletto), Yel-da Kodalli (Gilda). Niedzielnym spektaklem dyrygował znany wioski kapelmistrz Tiziano Severini. Najbliższe przedstawienie tego potężnego, kosztownego, barwnego, ale jednak tchnącego już myszk
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Polska Europa Świat, nr 7