EN

25.07.1994 Wersja do druku

Powrót Starego Wiariusa

Stary Wiarus, epizodyczna niema rola stała się wielką legendą polskiej sceny. Grywali ją wielcy aktorzy na czele z Ludwikiem Solskim, który wcielił się w Starego Wiarusa tak skutecznie, z taką żarliwością, że niepodobieństwem jest prawie zagranie tej roli inaczej niż on.

Jan Świderski w jednej z poprzednich telewizyjnych inscenizacji ucharakteryzował się do tej roli... na Solskiego. Te wąsy, te bokobrody, bruzdy na twarzy, drżąca ręka wyjmująca najpierw meldunek, potem zakrwawioną wstążkę... Cała misternie skonstruowana dramaturgia "Warszawianki" - a to był teatralny debiut Wyspiańskiego! - z pełnymi ważnych rozważań historyczno-politycznych dialogami, z patriotycznym wątkiem miłosnym zdaje się budować tylko emocjonalne tło dla tej króciuteńkiej sceny witanej w teatrach albo spontanicznymi oklaskami, albo zdławioną ze wzruszenia i przejęcia ciszą. W archiwum Teatru TV są trzy inscenizacje tej kameralnej jednoaktówki. Każdy z reżyserów po swojemu rozkłada polityczne racje pomiędzy historyczne postacie zgromadzone w salonie szlacheckiego dworku, ale Stary Wiarus zawsze przynosi tę samą wiadomość...

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Powrót Starego Wiariusa

Źródło:

Materiał nadesłany

Antena nr 31

Autor:

?

Data:

25.07.1994

Realizacje repertuarowe